Agregaty dla bezpieczeństwa sieci i serwerowni
Nieprzerwane działanie komputera i internetu bywa koniecznością.
Każdy w różnym stopniu korzysta z komputera, jako narzędzia pracy, a także rozrywki. Co się jednak dzieje, gdy komputer przestanie pracować z braku prądu? Dla niektórych nie jest to problem, bo mogą zająć się czymś innym. Są jednak sytuacje, w których zaprzestanie działania komputerów powoduje paraliż całego zakładu pracy. Trudno sobie wyobrazić urząd, szpital, albo biuro monitoringu, w którym przez kilka godzin nie działają komputery.
Działanie komputerów to jedno, ale kolejnym problemem może być brak internetu. Co nam po działającym komputerze, jeśli nie możemy wysłać z niego maila! A internet przecież nie bierze się z powietrza, lecz z serwera dostawcy. Jeśli praca tego serwera zostanie zatrzymana wskutek braku prądu, wszystkie podpięte do niego modemy internetowe zostaną pozbawione dostępu do internetu. Jak temu zapobiec? Przede wszystkim wyposażyć się w rezerwowe źródło energii elektrycznej.
Jak zabezpieczać sieci komputerowe przed brakiem prądu?
Firmy, czy zakłady pracy, których specyfika wymaga płynnego działania dużej liczby komputerów, posiadają, bądź powinny posiadać dodatkowe, awaryjne źródło energii elektrycznej, na wypadek, gdyby zasilanie z sieci głównej zawiodło. Bardzo częstym rozwiązaniem stosowanym w wielu miejscach są zasilacze UPS (Uninterruptible Power Supply). Są to urządzenia zasilane akumulatorem, które w momencie zaniku napięcia w sieci głównej, przejmują na siebie funkcję zasilania odbiorników. Bardzo ważne jest to, że moment przełączenia następuje błyskawicznie i komputery mogą dalej działać. Szczególne istotne jest to w serwerowniach, gdzie nawet chwilowa przerwa w działaniu mogłaby skutkować utratą ważnych danych. Zasilacze UPS mają jednak jedną podstawową wadę, ich akumulatory działają bardzo krótko, najczęściej kilka minut. Są to więc świetne urządzenia do podtrzymania pracy komputerów, w przypadku chwilowego zaniku napięcia. Co, jeśli jednak jeśli brak prądu przedłuży się o kolejne minuty, a potem godziny? Na to również jest metoda.
Zasilacz UPS może działać w połączeniu z agregatem prądotwórczym.
Chociaż akumulator zasilacza UPS wystarcza zwykle na kilka minut, można przedłużyć pracę tego urządzenia podłączając je pod agregat prądotwórczy. Agregat jest napędzany silnikiem spalinowym, dlatego umożliwia wytwarzanie energii przez długie godziny, w zależności od wielkości zbiornika paliwa. Dzięki zastosowaniu zarówno zasilacza UPS, jak i agregatu prądotwórczego, komputery będą mogły pracować nieprzerwanie godzinami, polegając wyłącznie na zasilaniu rezerwowym.
A może wystarczy sam agregat?
No właśnie, warto zastanowić się, jakie potrzeby ma zakład pracy, w którym instalujemy rezerwowy system zasilania. Może się okazać, że wystarczy sam agregat prądotwórczy. Jego jedyną słabością w porównaniu do zasilacza UPS jest wolniejszy rozruch. W przypadku UPS-ów są to ułamki sekundy, natomiast agregat potrzebuje na to od kilku do kilkunastu sekund. Dla wielkich serwerowni kilka sekund przerwy w działaniu wydaje się niewyobrażalna, ale w firmie, gdzie większość komputerów to laptopy, mogące działać pewien czas na baterii, nawet kilkanaście sekund bez prądu nie powinno stanowić zagrożenia. Krótko mówiąc, jeśli możemy sobie pozwolić na kilka sekund przerwy w zasilaniu, sam agregat prądotwórczy w zupełności wystarczy.
Więcej na temat tego jak działa agregat prądotwórczy znajdziesz w naszym artykule: Agregat prądotwórczy - jak to działa? Zapraszamy również do kontaktu z naszymi specjalistami, którzy chętnie udzielą fachowej porady w sprawie wyboru najlepszego agregatu.